Konserwować podwozie czy nie? To pytanie zadaje sobie wielu właścicieli samochodów. Zdania są podzielone – jedni twierdzą, że to zbyteczne, bo przecież blacha aut wyjeżdżających z fabryki jest już zabezpieczona przed korozją, inni znów, że to podstawa długiej eksploatacji pojazdu. Kwestia jest sporna, dlatego postanowiliśmy rozwiać wszelkie wątpliwości.

Konserwacja = dłuższe życie samochodu

Bez względu na to, jakie auto posiadasz, konserwacja samochodu jest niezbędna, by utrzymać blachę w dobrym stanie. Lepiej przeciwdziałać korozji, niż ją usuwać. Owszem, producenci pokrywają płytę podłogową środkami zabezpieczającymi przed rdzewieniem, jednak czasem okazuje się one niewystarczające. Poza tym w miarę użytkowania pojazdu powłoka traci swoje właściwości. Częsty kontakt z wodą i solą, którą posypywane są zimą drogi, uderzające o podwozie kamienie, żwir i piasek uszkadzają ją, a wtedy wilgoć może się przez nią przedostać i zaatakować stal. Żeby temu przeciwdziałać, zaleca się regularną konserwację.

Kiedy wykonać konserwację i jak często ją powtarzać?

Zabezpieczenie antykorozyjne najlepiej wykonać przed nastaniem zimy, ponieważ to chlorek potasu i wapnia, używane do posypywania dróg, najbardziej szkodzą blacharce. Konserwacji warto poddać nie tylko płytę podłogową, ale i nadwozie oraz profile zamknięte. Należy pokryć je odpowiednio dobranymi środkami, polecamy np. Noxudol 900 lub 1600 przeznaczone do podwozia i Noxudol 700 bądź 750 do profili. Co więcej, aby warstwa ochronna zachowała swą trwałość jak najdłużej, po zakończeniu sezonu zimowego należy dokładnie umyć samochód (zwłaszcza nadkola, progi, podłużnice), by pozbyć się zalegającej w szczelinach soli. Natomiast sam zabieg powinno się powtarzać co 4-5 lat, chyba że wykwity rdzy zaczną pojawiać się wcześniej.

Korzyści wynikające z konserwacji auta

Regularna konserwacja samochodu to spore korzyści dla użytkownika i jego portfela. Dzięki niej blacha wolniej niszczeje, przez co wydłuża się czas eksploatacji auta, a konieczność jego wymiany następuje nie po kilku, ale po kilkunastu lub kilkudziesięciu latach. Poza tym rzadziej zachodzi potrzeba wykonania napraw blacharskich, których cena znacznie przewyższa koszt konserwacji. Dlatego lepiej zapłacić raz i nie musieć ciągle wydawać na remonty.